Turecki ślub i wesele, czyli wszystko co musisz wiedzieć o tureckich zwyczajach ślubnych cz.5

16 lipca 2023
  • Co musi się stać, żeby para mogła się oficjalnie pobrać w Turcji?
  • Co się dzieje podczas ceremonii złota?
  • Ile trwają tureckie wesela?

Kiedy para narzeczonych już nie może być bardziej gotowa, organizuje się ślub (nikâh) i wesele (düğün). Zanim jednak dojdzie do oficjalnego zawarcia związku, młodzi muszą nie tylko dopełnić formalności znanych w Polsce, ale i przedłożyć w urzędzie wyniki przeróżnych badań. Dopiero gdy uzna się, że nie istnieją medyczne przeszkody na drodze do wspólnego szczęścia, pan i panna młoda mogą powiedzieć sobie “tak” przed obliczem urzędnika i dwojga świadków oraz zaproszonych gości, a następnie przenieść obrączki z prawych na lewe dłonie. Wtedy też przekazywana jest młodym już wcześniej przygotowana książeczka rodzinna zastępująca znany w Polsce akt małżeństwa. 

Zdarza się, że śluby organizowane są w instytucjach nazywanych evlendirme dairesi, równie często jednak strojni w czerwono-złote szaty urzędnicy ślubni odwiedzają sale, w których zaraz po szybkiej ceremonii zaślubin odbywa się wesele. Jeśli życzeniem pary jest zawarcie związku w zgodzie z muzułmańskimi zasadami, to może poprosić uczoną w prawie islamu osobę o odprawienie ślubu religijnego, jednak według tureckiego kodeksu cywilnego, bez wcześniejszej świeckiej ceremonii nie ma on żadnego znaczenia.

Trochę się jednak zapędziliśmy, bo zanim jeszcze dojdzie do jakichkolwiek ceremonii w sali weselnej, para młoda musi się znaleźć na miejscu, a nie jest to takie proste.

Przede wszystkim trzeba zaprosić gości, a tych na tureckich weselach mogą być setki. Dość powiedzieć, że przyjęcie na sto bądź dwieście osób uznaje się za butikowe. Na całe szczęście wszystkich krewnych, przyjaciół, współpracowników, znajomych i sąsiadów nie trzeba osobiście odwiedzać. W Turcji nikt nie obraża się, gdy zaproszenie na ślub i wesele dostaje pocztą albo w aplikacji WhatsApp.

Za organizację wesela odpowiada zazwyczaj strona pana młodego – to przede wszystkim jego rodzice znajdują odpowiednią salę, zatrudniają organizatora, fotografa czy kwiaciarza, z tego też powodu na typowej tureckiej uroczystości, goście ze strony mężczyzny są o wiele liczniejsi, jako że rodzina panny młodej nie chce za bardzo obciążać tej drugiej. 

Z powodów obyczajowych i finansowych raczej nie zaprasza się w Turcji z “osobą towarzyszącą” – goście nie funkcjonujący w oficjalnych związkach zazwyczaj przychodzą samotnie albo z członkiem rodziny.

W międzyczasie znajduje się odpowiednie (i odpowiednio ekstrawaganckie) stroje weselne dla pary młodej, zdarza się również, że kobiety z obydwu rodzin wybierają się razem na zakupy, by zadbać o toaletową wyprawkę dla nowożeńców. W takim zestawie znajduje się bielizna, ręczniki czy szlafroki, często z odpowiednio “ślubnymi” motywami. Zestawy takie mogą również kupić sami nowożeńcy i w takim przypadku kobieta obdarowuje mężczyznę, a mężczyzna kobietę.

W końcu, kiedy już wszelkim formalnościom i zakupom stało się zadość, może nadejść dzień ślubu i wesela.

Od rana przeprowadza się przygotowania. Stroją się państwo młodzi, stroją się goście. Zdarza się, że wraz z panną młodą do fryzjera wybierają się również jej przyjaciółki (przede wszystkim świadkowa) albo krewne, ale nigdy osoby z rodziny pana młodego.

Kiedy już wszyscy są gotowi, do domu panny młodej podjeżdża konwój. Przy akompaniamencie bębna (tur. davul) i surmy (tur. zurna), czasem wystrzałów, ze śpiewem i pląsami krewnych oraz gości wywabia się dziewczynę z domu. Zanim jednak ta wyjdzie z domu, prosi o błogosławieństwo rodziców całując ich w dłonie i przykładając je sobie do czoła. Zdarza się również, że w tym momencie brat opasuje ją czerwoną szarfą – na znak szczęścia i religijnie pojmowanej czystości.

Gdy już panna młoda wyjdzie z domu, wszyscy razem tańczą halay bądź inny tradycyjny taniec, a następnie w konwoju trąbiących samochodów ruszają w kierunku sali weselnej. Po drodze weselnicy często zatrzymywani są przez młodych gapiów. Dopiero gdy goście i państwo młodzi wręczą im przygotowane wcześniej koperty z lirami, samochody mogą spokojnie jechać dalej.

Na miejscu przyszła para młoda może nieco odpocząć i posilić się przed przyjęciem, a goście powoli zająć miejsca. Wtedy też zazwyczaj odbywa się sesja ślubna.

Kiedy bohaterowie dnia są już gotowi, w okolicach szóstej albo siódmej wieczorem zjawiają się na sali, by w końcu, przed wszystkimi zebranymi powiedzieć sobie “tak” i oficjalnie stać się mężem i żoną. Cywilna ceremonia nie trwa długo, a tuż po jej zakończeniu tańczy się pierwszy taniec, który utrzymany jest w zachodnim stylu i przypomina te, które zobaczyć można na polskich weselach. Późniejsze zabawy mocno się już jednak różnią. Nawet najbardziej “nowoczesne” wesela, które zaczynają się od standardów jazzowych i europejskich tańców, kończą się w większości przypadków na tradycyjnych tureckich utworach, do których w kółku, wymachując nogami i złączonymi rękami, pląsają wszyscy zebrani. Tańce parowe nie są obecne w repertuarze klasycznego wesela, ale można za to zobaczyć, jak pan i panna młoda krążą wokół siebie machając ozdobnymi chustami w takt muzyki.

Ważną częścią wesela jest ceremonia złota albo ceremonia ozdób (tur. altın merasimi albo takı merasimi), która może wyglądać bardzo odmiennie w zależności od rodziny i regionu. Podczas tradycyjnych uroczystości wszyscy goście po kolei podchodzą do pary młodej i obdarowują ją złotymi monetami, złotą biżuterią albo banknotami oraz życzą pomyślności. W trakcie takich ceremonii z boku stoi zazwyczaj wynajęty konferansjer albo szanowana krewna jednej ze stron i ogłasza publicznie wielkość podarku – dzięki temu państwo młodzi wiedzą, ile powinni przekazać swoim gościom, gdy to im przyjdzie wyprawiać wesele. Jeśli młodzi zdecydują się na większą dyskrecję, sami krążą po sali, by przyjmować życzenia i po cichu wkładać prezenty do odpowiednio przygotowanej torby. Zazwyczaj gości jest tak wielu, a noc tak krótka, że nim wybije północ i wesele się zakończy, pan i panna młoda ledwo zdążą przyjąć serdeczności od wszystkich przybyłych.

Rzecz jasna w międzyczasie musi się odbyć wiele zabaw, goście tańczą, piją (czasem z towarzyszeniem alkoholu, a czasem absolutnie bez niego) i jedzą – choć przed przybyciem na tureckie wesele nie stanowi faux pas zapytanie, czy powinno się wcześniej zjeść obiad. Na godzinę bądź dwie przed końcem wesela, para młoda kroi tort, czemu towarzyszyć może pokaz świateł albo niewielkich fajerwerków. Kiedy już wszyscy spróbują słodkości, panna młoda rzuca bukietem w kierunku niezamężnych dziewcząt, pan młody może też rzucić muszką, jednak zwyczaj tańca dwóch “wybrańców” nie jest znany i zapewne spotkałby się ze zdziwieniem. Ci, którzy złapali kwiaty i muszkę nie oddają ich również parze młodej, tylko zatrzymują jako atrybut swojego szczęścia.

 

Kiedy zbliża się północ, fotograf zwołuje rodzinę na ostatnie zdjęcia wieczoru, a następnie przyjęcie się kończy. Co prawda, jeśli goście dobrze się dogadują, to mogą zostać w sali jeszcze chwilę, by porozmawiać, jednak zgodnie z najnowszym prawem o dwunastej w nocy muzyka musi ucichnąć, a zabawa zakończyć. W takiej sytuacji państwo młodzi opuszczają lokal i udają się do domu (swojego własnego bądź rodziny pana młodego) albo w gronie przyjaciół bawią się dalej na after party. Tak czy inaczej, w ich życiu otwiera się nowy, wspólny rozdział…

Oczywiście przedstawione tu informacje to tylko zarys. Każdy region, każda rodzina rządzi się swoimi prawami, w dodatku narzeczeni i ich rodzice za każdym razem mogą się nieco inaczej dogadać.

Anna Banasiak-Greser

Scroll to Top