Samolotem po Turcji? Czemu nie!

2 lipca 2016

Turcja ma świetnie rozwinięty transport lotniczy, w tym wiele firm obsługujących połączenia krajowe. Lotniska znajdują się praktycznie w każdym większym mieście, a bilety kosztują niewiele więcej niż bilety autobusowe.

Wiele firm posiada w swojej ofercie bezpłatne transfery z lotnisk do miejscowości oddalonych od nich nawet o 150 km. Nic więc dziwnego, że w Turcji praktycznie każdy może sobie pozwolić na korzystanie z tego środka komunikacji.

Obok biznesmenów i wysoko postawionych urzędników będących głównymi pasażerami, samolotami równie często podróżują ludzie pochodzący z głębokiej prowincji. Przyciągają wzrok tradycyjnymi wiejskimi strojami – szarawarami, kamizelkami i charakterystycznymi nakryciami głowy, stanowiąc barwną przeciwwagę do markowych, modnych ubrań elity miast.

W Stambule najważniejszym portem jest gigantyczne lotnisko Atatürka w europejskiej części Stambułu, stanowiące także główny port tranzytowy regionu na miarę lotniska we Frankfurcie nad Menem. W ciągu roku obsługuje ponad 30 mln pasażerów, około 850 samolotów w ciągu doby.

Zarówno z niego, jak i  z lotniska Sabiha Gökçen, nazwanego imieniem pierwszej tureckiej kobiety pilota i przybranej córki Atatürka, obsługującego przede wszystkim połączenia krajowe, można się dostać w dowolne miejsce w kraju. 

Yıldırım Magdalena. 2014. „Życie codzienne w Stambule.” Wydawnictwo Akademickie Dialog.

Scroll to Top