Czy turecki jest trudny?

29 kwietnia 2023

Zacznijmy od tego, że trudne i łatwe to pojęcia względne, których postrzeganie – w kontekście nauki języka – zależy od indywidualnych predyspozycji oraz umiejętności. To, co jednym wydaje się dziecinnie proste, dla innych może stanowić nie lada wyzwanie. Wszystko zależy od przyjętej perspektywy oraz naszego podejścia. W Lisan darzymy język turecki wyjątkową sympatią. Mówimy o nim z pasją i nieskrywanym zachwytem. Dziś postaramy się opowiedzieć o nim w jak najbardziej obiektywny sposób i przekonać Was, że turecki wcale nie jest trudny!

Przyjazny alfabet

Osoby polskojęzyczne nie powinny mieć problemu z opanowaniem tureckiego alfabetu. Po pierwsze, przypomina on alfabet polski, więc jego nauka jest dość intuicyjna. Po drugie – znaki diakrytyczne w alfabecie tureckim są proste w zapisie, przez co łatwo je zapamiętać. Warto wspomnieć, że alfabet turecki oparty na alfabecie łacińskim obowiązuje od 1928 r. Wcześniej korzystano z alfabetu osmańskiego. Gdyby nie zmiany wprowadzone z inicjatywy Mustafy Kemala Atatürka, na początku nauki musielibyśmy zmierzyć się z pisownią zupełnie obcych nam znaków. 

Nieskomplikowana wymowa

W języku tureckim co do zasady czytamy tak, jak piszemy. Opanowując alfabet, będziecie w stanie bez większego wysiłku przeczytać nawet bardzo długie wyrazy. Wiele tureckich głosek przypomina dźwięki znane nam z języka polskiego, co w sposób oczywisty przekłada się na łatwość wymowy. Akcent zazwyczaj pada na ostatnią sylabę, nie odgrywa on jednak tak istotnej roli jak np. w hiszpańskim czy rosyjskim. 

Brak rodzaju gramatycznego

Brak rodzaju gramatycznego to jedna z podstawowych cech języka tureckiego.  W tureckim nie ma struktur gramatycznych, które pozwoliłyby określić rodzaj rzeczownika. W związku z tym, przymiotniki i czasowniki nie odmieniają się przez rodzaje, a nas omija nauka kłopotliwych końcówek. Rzeczowniki oznaczające ludzi i zwierzęta posiadają rodzaj naturalny, który wynika z ich płci. Można go wyrazić w sposób leksykalny, stosując pary wyrazów (np. erkek ‘mężczyzna’ i kadın ‘kobieta,’ bey ‘pan’ i hanım ‘pani’) lub dodając wyraz-modyfikator (np. erkek kardeş ‘brat’ i kız kardeş ‘siostra’).  

Regularność i niewiele wyjątków

Trzeba przyznać, że gramatyka języka tureckiego jest zupełnie odmienna od gramatyki języka polskiego. Turecki należy do grupy języków aglutynacyjnych, w których główną rolę odgrywają sufiksy. Sufiksy, zwane również morfemami lub końcówkami, spełniają określone funkcje, jednak samodzielnie nic nie znaczą. Dodawane do tematu według ustalonej kolejności tworzą nowe słowa, formy gramatyczne, a nawet całe zdania. Krótko mówiąc: nauka tureckiego to przede wszystkim nauka końcówek. Niech Was to jednak nie zraża! Reformy językowe dokonane w latach 30. uporządkowały język turecki, sprawiając, że jest on dość regularny, wręcz matematyczny. Występuje w nim stosunkowo niewiele wyjątków, w których zazwyczaj można odnaleźć jakąś prawidłowość. Zasady tureckiej gramatyki tworzą spójną całość, co znacznie ogranicza potrzebę uczenia się wszystkiego na pamięć. Zamiast wkuwać reguły, ćwiczycie konsekwencję i umiejętność logicznego myślenia.  

Znajome słówka

Czy wiecie, że czasem mówicie po turecku? W naszym języku ojczystym występują bowiem turcyzmy, czyli zapożyczenia z języka tureckiego. Te znalazły się w języku polskim w wyniku kontaktów z ludami turkijskimi. Przenikając do polskiej kultury, utrwaliły się w naszej codzienności. Dzięki temu, stawiając pierwsze kroki w tureckim, w lot złapiecie takie słowa jak pazar (bazar), vişne (wiśnia), karpuz (arbuz), bakkaliye (bakalie), kahve (kawa) oraz fincan (filiżanka). A to tylko kilka z wielu przykładów… 

 

Okazuje się, że język turecki wcale nie jest trudny, tylko inny od tego, co już znamy. Wystarczy się z nim oswoić i poznać jego charakterystyczne cechy. Jeżeli do tej pory tkwiliście w przeświadczeniu, że brakuje Wam talentu do nauki języków obcych – turecki może to zmienić! Najlepiej sami się o tym przekonajcie!

 

Scroll to Top