Pułapki tureckiego naszego codziennego cz. 1

26 sierpnia 2019

Czy zdarzyło Wam się kiedyś napotkać przerażone spojrzenie tureckich znajomych, gdy wesoło oznajmiliście im, że schowacie naczynia po kolacji? A może zdziwiło ich, że zamiast pić zupę jak każdy normalny człowiek, podejmiecie się karkołomnej misji jej zjedzenia? Języki zastawiają na nas różne pułapki, ale najgorzej jest wtedy, kiedy wydaje nam się, że wiemy, a wiemy… nie do końca. No właśnie – biliyoruz czy tanıyoruz? Czytajcie dalej, aby już nigdy nie dać się zwieść pozornie prostym analogiom na gruncie polsko-tureckim.

Wiedzieć albo i znać, oto jest pytanie

Tanımak (-i) używamy wtedy, gdy kogoś bądź coś znamy, rozpoznajemy albo przyznajemy, natomiast bilmek (-i) służy do stwierdzania, że wiemy, zrozumieliśmy albo coś bądź kogoś za takiego a nie innego uznajemy.

  • Ben bu herifi tanımıyorum. (Nie znam tego kolesia)
  • Fatma, Elif’in el yazısını hemen tanıdı. (Fatma natychmiast rozpoznała odręczne pismo Elif)
  • Patron, bu projeyi bitirmem için bana üç hafta tanıdı. (Szef przyznał mi trzy tygodnie na dokończenie tego projektu)
  • Gamze, kuşları kendi çocukları kadar tanıyor. (Gamze zna ptaki tak dobrze jak swoje własne dzieci)
  • Kaç dil biliyorsun? (Ile znasz języków?)
  • Dünyanın yuvarlak olduğunu biliyoruz. (Wiemy, że Ziemia jest okrągła)
  • İşte bunu bilmiyordum. (A tego właśnie nie wiedziałam)
  • Seni arkadaş bildim, Hakan! (Miałem cię za przyjaciela, Hakan!)

          W tureckiej kuchni…

… czekają na nas nie tylko nieziemskie smakołyki, ale i cała rodzina nie do końca intuicyjnych wyrażeń. Zacznijmy od najważniejszego posiłku dnia, czyli śniadania.

Otóż śniadania się nie je, o nie! Można je tylko robić, odprawiać (kahvaltı yapmak albo kahvaltı etmek), co nie zdziwi zresztą wszystkich tych, którym już udało się kiedyś trafić do Turcji. Prawdziwe tureckie śniadanie jest bowiem złożonym rytuałem, podczas którego nie może zabraknąć herbaty, chleba, rozmów i całej masy maleńkich miseczek, z których dobieramy sobie interesujące nas składniki. Następnym razem, kiedy znajomy spyta Was“kahvaltı ettin mi?’’ (jadłeś/-aś śniadanie?), wiedzcie, że nie jest to kwestia lekkiego kalibru.

To teraz kolejna sprawa. Dlaczego w Turcji zupę się pije (çorba içmek), a nie je? Być może dlatego, że w większości polskich zup pływają ziemniaki i inne warzywa, czasem mięso, makaron, ryż, co tylko przyjdzie Wam do głowy, a te tureckie, choć smaczne, są przeważnie mocno wodniste. Kto nie kosztował nigdy zupy soczewicowej, mercimek çorbasıniech koniecznie tadına baksın (“spojrzy na jej smak”, czyli po prostu spróbuje)!

Nie do końca związaną z kuchnią, ale na pewno z piciem jest kwestia palenia papierosów. Piciem? Jakim piciem? Jak można sigara içmek (pić papierosy)? Cóż, wystarczy sobie przypomnieć, że zanim zjawiły się pety, mieszkańcy Anatolii zażywali odpoczynku ćmiąc z wodnych fajek, co zresztą, mimo hegemonii papierosów, zdarza im się robić i dziś.

Razem z, niestety, papierosami, nieodłączną częścią tureckiego życia jest herbata. Kto nie wypije co najmniej kilku szklaneczek tego bursztynowego napoju, tego dzień nie może zostać uznanym za spełniony. Ale czy wiecie, jak taką herbatę zaserwować? I nie, tym razem nie chodzi nam ani o obsługę çaydanlıka i to, żeby napar był wystarczająco mocny. Otóż, po tym jak już zaparzymy ten niezwykły napój (çay demlemek), musimy go jeszcze przelać, a to robimy zazwyczaj, gdy ktoś powie nam çay koy, czyli dosłownie “połóż herbatę”. Kiedy zaś płynu w szklaneczce zacznie ubywać, możemy go co najwyżej “odświeżyć”(tazelemek), a nie, jak w Polsce, dolać.

Skoro zaś już zaczęliśmy pić herbatę, to może po kilku szklaneczkach dobrze byłoby osłodzić sobie życie odrobiną baklawy, do której przygotowania jakaś pani domu o poranku pracowicie “otwierała ciasto” (hamur açmak), tzn. rozwałkowywała je. A jak tu powiedzieć, że do herbaty zajadamy się syropowym szaleństwem? Nic prostszego jak stwierdzić baklava eşliğinde çay içiyoruz, czyli “pijemy herbatę w towarzystwie baklawy”. Miejmy nadzieję, że ich smak trafi w Wasz gust – hoşunuza gider.

Zaś kiedy już zabierzemy się za porządki po posiłku, pamiętajmy, że ze stołu niczego nie sprzątamy ani nie chowamy do szafek, my po prostu sofra kaldırıyoruz (zabieramy stół) i yemekleri dolaba kaldırıyoruz (zabieramy jedzenie do szafki).

A na Was jakie pułapki zastawił turecki w codziennym życiu? Nie zapomnijcie podzielić się z nami doświadczeniami 😉

Anna Banasiak

Lista wyrażeń:

bilmek (-i) – wiedzieć, uznawać

çay demlemek – zaparzać herbatę

çay koymak (-a) – nalewać herbatę

çayı tazelemek (-a) – dolewać herbatę

çorba içmek – jeść zupę

dolaba kaldırmak (-i) – chować do szafki

eşliğinde (-in) – z, przy (np. przy ciasteczkach)

hamur açmak – rozwałkowywać ciasto

hoşuna gitmek – podobać się, zasmakować (uwaga: w miejscu pogrubionego tekstu znajduje się sufiks dzierżawczy odpowiadający osobie, której coś się spodobało, np. bu baklavanın tadı hoşuma gitti – smakowała mi ta baklawa).

kahvaltı etmek/kahvaltı yapmak – śniadać (któż to pamięta takie czasowniki)

sigara içmek – palić papierosy

sofra kaldırmak – sprzątać ze stołu

tadına bakmak (np. baklavanın tadına bakmak) – próbować potrawy (np. spróbować baklawy)

tanımak (-i) – znać. rozpoznawać, przyznawać

Więcj wartościowych treści o Turcji i tureckim znajdziesz na:

naszym kanale na YouTube

fanpage na Facebooku

grupie na Facebooku

Instagramie

Scroll to Top