Śmierć w Turcji

31 października 2016

Ból po śmierci bliskiej osoby Turcy zwykli wyrażać w sposób bardzo impulsywny i ekspresyjny. Lamenty, zawodzenia, płacz, rzucanie się na ziemię, bicie w piersi jest nieodzownym elementem pożegnania zmarłego. Zgodnie z religią, ciało powinno zostać złożone do ziemi jeszcze tego samego dnia, a jeśli śmierć nastąpiła wieczorem lub w nocy – następnego dnia rano.

Ciało jest przewożone do gasilhane, czyli miejsca, w którym poddane zostaje rytualnemu obmyciu. Dokonuje tego urzędnik ds. posług religijnych (np. imam). Przy tej czynności powinni być obecni najbliżsi; jeśli zmarłym jest mężczyzna – męscy przedstawiciele rodziny, jeśli kobieta – najbliższe krewne. Następnie nagie ciało owinięte białym całunem i złożone do trumny kładzie się na kamiennej ławie przed meczetem głową w stronę Mekki. Modlitwy pogrzebowe odprawiane są na stojąco i trwają kilkanaście minut.

Zmarłego nie wnosi się do środka meczetu, modlitwa też nie jest odprawiana wewnętrz meczetu, a przy meczecie. Wyjątkiem są niesprzyjające warunki pogodowe, jak na przykład bardzo ulewny deszcz. Także przy większości miejskich cmentarzy znajduje się miejsce, gdzie można umyć ciało i odprawić stosowny obrzęd. Po zakończeniu modlitwy zmarły zostaje przewieziony na miejsce pochówku. W świetle religii kobiety nie powinny uczestniczyć w uroczystości na cmentarzu, rola ta powierzona jest mężczyznom.

W dużych miastach jak Stambuł  zwyczaje te zostały rozluźnione i kobiety w większości przypadków są świadkami złożenia ciała do grobu. Trumna w granicach cmentarza nie jest wieziona w samochodzie, lecz dźwigana na barkach męskich krewnych zmarłego. Ciało nie zostaje jednak pochowane  w trumnie – służy ona jedynie do transportu. Po złożeniu ciała do grobu głową w stronę Mekki, układa się nad nim deski, a następnie najbliżsi mężczyźni po kolei rzucają na nie symboliczną ilość ziemi.

Całej uroczystości towarzyszy imam, który odpowiada za pochówki zmarłych w danej nekropolii. Uroczystość złożenia ciała do grobu trwa dość krótko, nie przynosi się kwiatów, nie zapala zniczy. Po rozejściu się żałobników imam pozostaje jeszcze nad grobem i odprawia krótką modlitwę. Według wierzeń, zmarły widzi uroczystość, ale nie rozumie, że to on umarł. Próbując wstać i wyjść z cmentarza wraz z rodziną uderza o deski głową. Imam słyszy ten odgłos i  wtedy właśnie odprawia ostatnią modlitwę.

Formalności związane z pochówkiem są niewielkie. Do szpitala lub przychodni należy zwrócić się z dokumentem tożsamości zmarłego w celu otrzymania pozwolenia na pochówek. Dokument ten wystarczy przedstawić jednej z Cenaze İşleri Şefliği – państwowej jednostce organizacyjnej zajmującej się pochówkiem zmarłych. To ona przewozi ciało, zapewnia skromną, prostą trumnę do transportu zwłok, całun, organizuje rytualne obmycie, wykopuje grób lub jeśli jest on murowany, odpowiednio go przygotowuje, nadzoruje uroczystość złożenia ciała do grobu, zakopuje lub zamurowuje grób i dba o religijną oprawę uroczystości. Wszystkie te posługi są nieodpłatne.

Rodziny płacą jedynie za miejsce na cmentarzu, chociaż od osób ubogich i za nie nie pobiera się opłat. Większość grobów ma postać ziemnego kopca z niewielką pionową kamienną płytą lub drewnianą deską z wyrytym imieniem, nazwiskiem, datami urodzenia i śmierci oraz zazwyczaj napisem „Ruhuna Fatiha” (w wolnym tłumaczeniu: „modlitwa za jego duszę”). Na starych pięknych cmentarzach, na których spoczywają osoby zasłużone, pełniące wysokie stanowiska lub ludzie bardzo bogaci, przeważają wysokie, marmurowe nagrobki ze środkiem wypełnionym ziemią, zasianą trawą lub kwiatami i ze smukłymi rzeźbionymi stelami.

Zwiedzających mogą zdziwić daty życia wyryte na starych grobach z pierwszych lat Republiki. Według nich długość życia niektórych zmarłych wynosiła ponad 600 lat! Wynika to z zapisywania dat według różnych kalendarzy – muzułmańskiego, obowiązującego w imperium osmańskim i chrześcijańskiego, wprowadzonego w Turcji wraz z proklamowaniem Republiki. W Stambule jest 156 cmentarzy i 158 osób pełniących zawód grabarza – urzędnika państwowego zajmującego się kopaniem grobów i chowaniem zmarłych. Dziennie w mieście organizowanych jest średnio 250 pogrzebów. Po uroczystościach pogrzebowych rodzina urządza poczęstunek dla przybyłych z całego kraju gości. Ponieważ ze względów na „szybkość” pogrzebu nie są oni w stanie zdążyć na uroczystości, kilka dni po pogrzebie organizuje się mevlut – poczęstunek połączony z czytaniem Koranu i modlitwą za zmarłego.

Cmentarze muzułmańskie nie są tak zadbane jak chrześcijańskie. Według wierzeń, kobiety nie powinny wchodzić na cmentarz bez mężczyzny, a te, które są w ciąży, muszą zaniechać jakichkolwiek wizyt. Groby bliskich odwiedzane są sporadycznie, głównie podczas Święta Ofiar (Kurban Bayramı) i  Święta Przerwania Postu (Ramazan Bayramı). Nie zanosi się kwiatów, wieńców, zniczy, natomiast posadzenie roślin na grobie jest pożądane i popularne. Wizyty są krótkie i ograniczają się do odmówienia w ciszy pierwszej sury z Koranu zwanej Fatiha. 

Najstarszym stambulskim cmentarzem i jednocześnie największym w kraju (3.0 km2) jest Karacaahmet położony w dystrykcie Üsküdar po azjatyckiej stronie miasta. Prawdopodobnie został założony jeszcze w połowie XIV wieku. Najdroższą zaś nekropolią Stambułu jest zlokalizowany pomiędzy luksusową dzielnicą Bebek a Rumelihisarı cmentarz Aşıyan. Znajduje się w malowniczym miejscu na szczycie porośniętego cisami wzgórza, z którego roztacza się zapierający dech w piersiach widok na cieśninę. Stąd pochodzi też jego nazwa, która oznacza „ptasie gniazdo”. 

Yıldırım Magdalena. 2014. „Życie codzienne w Stambule.” Wydawnictwo Akademickie Dialog.

Scroll to Top